Styl: barley wine barrel BA
Ekstrakt: 24,5%
Alkohol: 10,8%
Piwo mocno cierpkie, kwaskowate (wręcz kwaśne) zarówno „odwiśniowo”, jak i od dzikich drożdży. Smakuje jak kompot z wiśni i innych owoców – trochę tu truskawki, poziomki, borówki, a nawet moreli czy brzoskwini. Alkohol dobrze schowany, gdyby nie spora słodycz (dobrze kontrująca kwaśność), byłoby wręcz niebezpiecznie lekkie i pijalne. Ściągający, wytrawny finisz. Mega ciekawe. Tylko trzeba lubić mocno kwaśne i cierpkie smaki.
Moja ocena: 7,5/10