Wędzonka niewysoka, nie dominuje charakteru piwa. Zdecydowanie bardziej dominujący jest posmak kawowy i taka kawowa goryczka, trochę zalegająca. Właściwie picie tego piwa przypomina gryzienie ziarna kawy. Szkoda, że treściwość jest niska, zdecydowanie wolałbym cięższe, gęstsze. Smakowało, ale jak dla mnie trochę „za mało” – za mało wędzonki, palonych posmaków, ciała.
Moja ocena: 5,5/10