Styl: porter bałtycki
Ekstrakt: 26%
Alkohol: 10,7%
Piwo bardzo intensywne w smaku. Wyraźnie palone, o mocnej, agresywnej wręcz goryczce – pochodzącej zarówno od słodów palonych, jak i chmielu. Jednocześnie całkiem sporo słodyczy resztkowej, aczkolwiek nie można powiedzieć, by piwo było wyklejające – stoi jednak po wytrawnej i goryczkowej stronie mocy. Kawa, trochę gorzkiej czekolady, odrobina sosu sojowego. Alkohol zauważalny, trochę przeszkadza w piciu, myślę, że kilka miesięcy piwo mogłoby jeszcze poleżakować. Nuty orzechów laskowych i chyba wanilii. Fajne, aczkolwiek nie podzielam peanów o wyjątkowości i fantastyczności tego piwa.
Moja ocena: 7/10