Loading

To Ol, Long Time No See

To Ol, Long Time No See

Styl: imerial rye oatmeal stout
Ekstrakt: ?
Alkohol: 12,8%

Backstory za tym piwem jest takie, że przez pomyłkę gotowano brzeczkę kilka godzin za długo i zamiast lekkiego stouta otrzymano ciężkiego RISa. Czy tak jest w istocie – nie wiem, ale faktycznie czuć w smaku efekty reakcji Maillarda (znane z długo gotowanych piw), czyli smak chlebowy, tostowy. Piwo jest mocno palone i bardzo mocno goryczkowe, w dobie słodkich stoutów można zapomnieć, że porządny RIS to i 110 IBU może mieć. Alkohol niestety nie jest dobrze schowany i gryzie. Czy czas pozwoli mu się ułożyć? Pewnie tak, ale po poziomie palonego smaku wnioskuję, że długie leżakowanie temu piwu nie posłuż (sos sojowy!). Całość nie jest przesadnie treściwa i gęsta – ale nie jest też wodnista; powiedziałbym, że tak po środku (co zaskakuje z racji użycia słodu żytniego i płatków owsianych).
Jest to ciekawe, ciężkie piwo, ale skłamałbym, jakbym powiedział, że podbiło moje serce.

Moja ocena: 6/10 

Top