Styl: summer a;e
Ekstrakt: 9,0%
Alkohol: 3,3%
Chyba mam trefną butelkę, bo moje piwo jest zdominowane przez aptekę – dzikie drożdże. Spowodowały one, że piwo jest przegazowane, piana brzydka i poszarpana, a dodatku trawy cytrynowej, skórki cytryny i japońskiej herbaty po prostu nie czuć. Na plus – piwo jak na niski ekstrakt nie sprawia wrażenia wodnistego, gdzieś spod apteki przebija się lekki, chmielowy aromat. Ale co z tego, skoro piwo jest zainfekowane 🙁 Podejrzewam, że gdyby nie to, mogłaby być niskoalkoholowa petarda. Oby kolejna warka była lepsza!
Moja ocena: 3/10