Styl: New England Corn IPA
Ekstrakt: 18,0%
Alkohol: 7,5%
Jak na New Englanda to piwo jest dosyć pełne, ciężkie. Tym, co się rzuca w pierwszym momencie na język, jest niestety zbyt mocno wyczuwalny alkohol i to w stopniu przeszkadzającym w konsumpcji. Jest gładkość i lekka soczystość, chociaż chmielu mogłoby być więcej. Jest też lekki diacetyl, ale – serio – on tu wręcz pasuje! Czy czuć, że jest to piwo częściowo bazujące na kukurydzy? Ciężko powiedzieć, faktycznie pojawia się jakiś nietypowy i całkiem fajny smak znany z płatków kukurydzianych, aczkolwiek to może być tylko autosugestia. Niemniej zbyt mało chmielu w połączeniu z mocno odczuwalnym alkoholem i zbyt ciężkim „ciałem” zabija to piwo.
Moja ocena: 5/10