Styl: black IPA
Ekstrakt: 16,5%
Alkohol: 6,2%
Piwo filtrowane na gałęziach świerku – i czuć to w smaku. Igliwie, żywica. Poza tym piwo jest słodkawe, bardzo delikatnie palone i w ogóle jakieś takie… Delikatne. Brak mu goryczki, słonecznika też nie za wiele. Pije się je dosyć beznamiętnie. Nie jest wadliwe, nie jest niesmaczne, jako piwo do przysłowiowego grilla będzie fajne. Ale… Nudne! Bir giczek chce więcej.
Moja ocena: 5/10
Edit 2025: chyba podkręcono recepturę, bo igliwie jest teraz bardzo, bardzo mocne, dominujące, ale i chmielowa goryczka została podkręcona, dzięki czemu piwo jest charakterne, a słodycz mniej męcząca. Wciąż za duża, ale piwo jest zdecydowanie lepsze 🙂
Moja ocena: 6,5/10