Styl: hazy triple IPA
Ekstrakt: 25,0%
Alkohol: 10,2%
Piwo ma przyjemny, lekko puszyste ciało, mocny profil tropikalny, a także cytrusowy. Lekki hopburn. Alkohol nieco wyczuwalny – przeszkadza na początku, ale w połowie język i podniebienie się przyzwyczajają. Słodkawe, ale nie słodkie; delikatnie soczkowe. Mam wrażenie, że pojawił się delikatny aromat przejrzałych owoców, czego można oczekiwać po IPA, która trochę na półce stała – a piwo piję tydzień po premierze. Koniec końców: nie jestem do końca zadowolony. Jest to smaczne piwo, ale myślę, że będzie się bardzo źle starzeć.
Moja ocena: 6/10