Styl: imperial porter
Ekstrakt: 35,0%
Alkohol: 14,0%
Piwo z dodatkiem kokosa, leżakowane w beczkach po bourbonie przez 15 miesięcy. Nie jest zaskakujące, iż jest mocno kokosowe – przypieczony kokos dominuje, spod niego wyziera nieprzesadnie mocny, waniliowy, odbeczkowy posmak. Piwo jest wyraźnie czekoladowe i nieco kawowe; alkohol jest tylko trochę wyczuwalny i pozostawia w ustach lekkie pieczenie. Piwo jest gęste, treściwe, aksamitne i kremowe. Bardzo przyjemne – chyba najlepsze z całej debiutującej czwórki.
Moja ocena: 8/10