Styl: barleywine
Ekstrakt: 27,5%
Alkohol: 12,0%
Piwo leżakowane w beczce po bourbonie Woodford Reserve przez 26 miesięcy. Jest wyraźnie rodzynkowe, owocowe, smakuje trochę jak marmolada z czerwonych owoców. Słodkawe, ale nie słodkie. Beczka nie oddała tak dużo, jak można się spodziewać, ale nie można też powiedzieć, że jest niewyczuwalna. Ma przyjemny, waniliowy finisz oraz dębinowe posmaki. Niestety, przewija się też delikatny aldehyd. Karmelowy, nieco coca-colowy posmak. Niezbyt złożone, niezbyt ciekawe. Jest przyzwoite, ale nic więcej.
Moja ocena: 5,5/10