Styl: rauchbock
Ekstrakt: 16,0%
Alkohol: 6,0%
Ten wędzony koźlak ma w sobie podobną cechę, którą miało również kilka pitych przeze mnie polskich koźlaków wędzonych z różnych browarów. Taki nieprzyjemny, gorzki posmak przypominający rozgryzanie przypalonego drewna. Chyba jakaś słodownia dała ciała. Poza tym mamy tu przyjemną wędzonkę, Dosyć wyraźne, słodkawe, zbożowe ciało. Cóż – poprawny wędzony koźlak, może poza tym nieprzyjemnym, gorzkim posmakiem, ale to raczej wina słodowni, niż browaru.
Moja ocena: 5,5/10