Styl: barleywine
Ekstrakt: 22,0%
Alkohol: 9,2%
Piwo mocno treściwe, gęste, oleiste wręcz. Mocno słodkie. Niestety, mimo półrocznego leżakowania w piwnicy alkohol dalej jest wyczuwalny, troszkę gryzący. Goryczka jest niska i nie do końca kontruje potężne słodowe ciało tego piwa. Delikatne nuty owoców.
No niestety, nie jest to najwybitniejszy barleywine, jaki piłem. Ale za treściwość spory plus.
Moja ocena: 6/10