Styl: russian imperial stout
Ekstrakt: 28,0%
Alkohol: 11,0%
Sporo słodyczy, wyraźny smak orzechowy, a zapach faktycznie przypomina sernik. Czekoladowe, dosyć gładkie i nie tak pełne, jak można się spodziewać po parametrach, więc nieco większe wysycenie by nie zaszkodziło. Piany brak (stwierdzam fakt, to nie zarzut). Alkohol dobrze schowany. Smakuje jak wafelek. Chociaż trochę nie mogę się pozbyć podświadomego wrażenia, że ten orzechowy smak jest taki… sztuczny.
Moja ocena: 8/10