Styl: tripel
Ekstrakt: ?
Alkohol: 11,0%
OK. Nie powiem, że alkohol jest świetnie ukryty, bo tak nie jest – czuć, że mamy do czynienia z mocarzem. Ale jednocześnie ten alkohol nie jest przesadnie wyeksponowany albo nieprzyjemnie spirytusowy, ale wciąż czuć, że nie pijemy słabego piwa. Piwo jest słodkawe, lekko zbożowe, pojawiają się (bla bla bla) fenole i górnofermentacyjne owoce. Wyraźne morele, figi i daktyle. Lekko zbożowe. Jest balans między słodyczą a goryczką. No, dobry tripel. Ale… Są lepsze.
Moja ocena: 6/10