Styl: porter bałtycki
Ekstrakt: 25,0%
Alkohol: 9,9%
Warka druga, czy tam któraś – ta, która była dostępna w styczniu 2018. Jak na w końcu wysoki ekstrakt piwo jest raczej lekkie, ciała ma niewiele. Smak dominuje suszona śliwka, w zasadzie smakuje to jak wigilijny kompot z suszu (żeby nie było niedomówień – ja ten kompot uwielbiam). Sporo słodkiego karmelu, pojawiają się także smaki czekoladowe. Ogólnie jest bardzo słodko. Alkohol niewyczuwalny, można nie poznać, że ma się do czynienia z piwem o prawie 10% zawartości alkoholu. Ale zdecydowanie brakuje mi tu większego ciała. Podobno wcześniejsze warki (warka?) były genialne, tutaj jednak czuję pewien niedosyt. Ale piwo i tak smaczne.
Moja ocena: 7/10