Styl: imperial stout eisbock (?)
Ekstrakt: ?
Alkohol: 14,0%
Na etykiecie napisano imperial stout eisbock, zakładam więc, że piwo jest wymrażane. Niestety brak na etykiecie dokładniejszych informacji. Smakuje jak piwo w pół drogi między stoutem a koźlakiem – jest chlebowe i karmelowe (jak bock), ale też lekko czekoladowe i kawowe (jak stout). Jak na piwo wymrażane, to sprawia wrażenie wytrawnego – w składzie jest cukier, poszedł więc on pewnie na podbicie ekstraktu, stąd nawet po wymrożeniu piwo nie jest ulepkowate – chociaż jest karmelowo słodkie. Nuty przypieczonej skórki od chleba, lekka lukrecja (?!), wszystko to daje nam ciekawe i złożone piwo. A! Alkohol niewyczuwalny. Piwo degustacyjne, kontemplacyjne, nie wypiłbym więcej, niż te 0,3 – nie tylko z powodu zawartości alkoholu. Ale warto spróbować.
Moja ocena: 7,5/10