Styl: russian imperial stout
Ekstrakt: ?
Alkohol: 12,0%
Piwo dosyć wytrawne w sensie ciała, ale niepozbawione słodyczy; zdradliwie pijalne, alkohol jest niewyczuwalny. Przyjemny kokosowy posmak (z dodatków), dodatek syropu klonowego niekoniecznie czuć (w rozumieniu smaku syropu klonowego), ale jest taki posmak, jak – hmmm – przesłodzonej kawy. To pewnie od tego syropu. Lekki karmel, sporo czekolady, muśnięcie kawy. Sprawia w smaku wrażenie sztucznego, w którym przesadzono z aromatami. Fajne, ciekawe piwo, ale przez tę sztuczność na dłuższą metę męczące.
Moja ocena: 6/10