Styl: imperial stout
Ekstrakt: 26,0%
Alkohol: 13,0%
Piwo leżakowane w beczkach po brandy. Jest zaskakująco cierpkie, winne w smaku, owocowe, kwaskowate. Wytrawne, acz niepozbawione zupełnie słodyczy. Lekko czekoladowe. Alkohol zaskakująco dobrze ukryty jak na takie piwo, ale z drugiej strony – trochę to piwo w piwnicy postało. Ciekawe, nieoczywiste, do powolnego sączenia.
Moja ocena: 7/10