Styl: russian imperial stout
Ekstrakt: 35,0%
Alkohol: 14,0%
Nie jest to nigdzie napisane, ale piwo jest wędzone. Nieprzesadnie mocno, ale jednak wyczuwalnie. Jak na wysoki ekstrakt, to nie jest przesadnie słodkie czy ciężkie; alkohol nieco za mocno wyczuwalny, głównie w postaci delikatnego pieczenia w gardło i podniebienie. Lekko wiśniowe (owocki z utlenienia, utlenienie w ogóle ciut za mocne), czekoladowe. Jako że piwo nie jest przesadnie treściwe, pokusiłbym się o wyższe wysycenie… Albo dodatek płatków owsianych – dla pełniejszego odczucia w ustach. Ale ogółem jest całkiem niezłe.
Moja ocena: 6/10