Styl: barley wine
Ekstrakt: 24,0%
Alkohol: 13,0%
Piwo wyraźnie wytrawne, wręcz na pograniczu wodnistości. Delikatny karmel, trochę suszonych owoców, rodzynek, fig. Do tego jakby lekkie morele. Gdzieś w tle majaczy aldehyd. Piwo pite półtora roku po rozlewie; jest wyraźnie utlenione i to niekoniecznie w przyjemny sposób. Za to alkohol bardzo dobrze schowany. I o ile nie jest to najlepszy barley wine, jaki piłem, o tyle jest to chyba najlepsze… Uzbeckie piwo, z jakim miałem do czynienia 😉
Moja ocena: 5,5/10