Styl: porter bałtycki barrel aged
Ekstrakt: 24,0%
Alkohol: 10,1%
Piwo jest niestety mocno alkoholowe, co skutecznie przeszkadza w konsumpcji. Kiedy język przyzwyczai się do alkoholu, wychodzą bardzo przyjemne nuty czekoladowe i palone z lekkim muśnięciem kawy. Beczka też odcisnęła na tym piwie swoje piętno; są posmaki bourbonowe, waniliowe, a także taninowe, typowo „drewniane”. I ogólnie byłoby to naprawdę fajne piwo, gdyby nie gryzący, męczący alkohol. Pewnie jakbym wypił je za kilka miesięcy, to dałbym dwa „oczka” wyżej.
Moja ocena: 6/10