Styl: rye american india pale ale
Ekstrakt: 16,0%
Alkohol: 5,2%
Pierwsza uwaga: ja wiem, że piwo jest pewnie niefiltrowane itd., ale ma więcej mułu, niż moje piwa domowe. Uwaga druga: piwo miałby piękny zapach, gdyby nie lekkie masełko i toffi, które się spod niego wyłania. Uwaga trzecia: jest bardzo „żytnie” – oleiste, lekko pikantne, mega treściwe przez tę oleistość – i fajnie. Profil chmielowy wyraźny, cytrusowo-żywiczny, wysycenie niskie, co fajnie współgra z oleistością piwa, tylko to cholerne toffi przeszkadza.
A jeśli to nie masełko mi przeszkadzało w aromacie, tylko jest to efekt użycia słodów karmelowych – proszę, wywalcie je z receptury, albo przynajmniej zmniejszcie ich udział dwukrotnie. To byłoby takie fajne AIPA po polsku, gdyby nie ten cholerny karmel…
Moja ocena: 6/10