Typowy, nudny do bólu eurolager; od innych piw na rynku odróżnia go co najwyżej wyjątkowo blada, nawet jak na piwo tego typu, barwa oraz nietypowa pojemność butelki – 0,29 l. A poza tym standard: wysokie wysycenie, homeopatyczna goryczka, prawie bez smaku, skarpetkowy aromat, wodnistość ponad miarę. Ech.
Moja ocena: 3/10